Ekwipunek Turysty — Czym jest i z co się na niego składa!?

Od czego zacząć?

Chcesz wybrać się na wycieczkę i nie wiesz, co ze sobą zabrać? Znamy to dobrze z autopsji 🙂.

Oczywiście, wszystko zależy od rodzaju wycieczki, ponieważ inaczej dobierzemy sobie wyposażenie na wycieczkę całodniową w miasto a inaczej na wycieczkę, na tzw. łono natury. Inaczej dobierzemy sobie rzeczy pod kątem wycieczki pieszej, a inaczej rowerowej.

PAMIĘTAJ, że każda pogoda i pora roku jest dobra, żeby zacząć swoją przygodę z podróżowanie, bo tak naprawdę każda z nich ma swoje wady i zalety. Ale o tym to już musisz przekonać się sam / sama. Wracając jednak do naszego tematu wyposażenia, tzw. baza, jest zawsze taka sama, dlatego też dziś omówimy podstawowe elementy wyposażenia.

• Plecak
• Chusteczki, zwykłe oraz nawilżane
• Apteczka, wielkość i rodzaj wybierz w zależności od charakteru wycieczki
• Gwizdek
• Latarka / Odblaski, pamiętaj o sprawnych bateriach w latarce
• Nóż / Scyzoryk / Multitool
• Zapałki / Zapalniczka
• Poncho / Pałatka
• Komin wielofunkcyjny
• Baton Energetyczny / Banan, na wypadek spadku energii
• Woda
• Krem UV / Preparat na kleszcze i komary
• Prowiant

Pamiętaj również o dostosowaniu stroju! (jednak o tym więcej w innym poradniku 🙂)

PLECAK TURYSTYCZNY

To zdecydowanie temat rzeka. Natomiast w tej części zajmiemy się jednak podstawowymi zagadnieniami. Wielkość i rodzaj plecaka dobrze jest wybierać w zależności od rodzaju wycieczki. Na początku można korzystać z jednego plecaka, ale im więcej wypraw będziesz mieć za sobą tym samym zauważysz, że jednak warto posiadać różne wersje. Na wycieczce pieszej sprawdzi się praktycznie każdy jeden plecak pod warunkiem że go za bardzo nie obciążysz.

Warto, aby miał:

● kilka kieszeni zewnętrznych, w które spakujesz sobie mniejsze rzeczy. Jeżeli Twój plecak tego nie ma to nic. Bardzo łatwo i szybko można sobie z tym poradzić w inny sposób. Posegreguj rzeczy w tak zwane "rodziny" i zapakuj np. w woreczki strunowe. Poncho, komin wielofunkcyjny, zapasowe skarpetki w jeden woreczek.
Zapałki/zapalniczkę, latarkę w drugi woreczek itd. Ułatwi to zachowanie porządku w plecaku.

● worek przeciwdeszczowy. Coraz częściej plecaki mają w standardzie taki pokrowiec. Znajduje się w małej kieszonce na dole plecaka. Zazwyczaj jest on “wepchnięty” byle jak ale jeżeli dobrze się go poskłada to można coś jeszcze dodatkowo tam włożyć. Ja osobiście wykorzystuję to miejsce na komin i inne drobne tekstylne rzeczy.

● pas piersiowy/pas biodrowy - jeżeli dobrze dobierzemy długość pasków ciężar który mamy w plecaku lepiej nam się rozłoży. Dzięki temu mniej zmęczymy plecy

● paski kompresyjne - pomocne w przypadku gdy nie wypełnimy całego plecaka. Gdy ściśniemy plecak zmniejszymy jego bryłę, dzięki temu lepiej ułożymy plecak na plecach.

● pętle/paski za które można dopiąć dodatkowy ekwipunek np, bidon z wodą, kijki, karimatę/poduszkę składaną do siedzenia,

PAMIĘTAJ aby dobrze przemyśleć pakowanie plecaka,staraj się aby rzeczy znajdowały się zawsze w tym samym miejscu. Ułatwi to organizację podczas zaskakujących momentów.

 

CHUSTECZKI

Myślę że każdy z nas miał kiedyś sytuację w której pojawiła się nagła potrzeba wytarcia chociażby rąk. Dlatego też warto jest mieć chusteczki w jednej z łatwo dostępnych kieszeni. Suche jak i nawilżane zdecydowanie są potrzebne. Dodatkowo na rynku pojawił się już również nawilżany papier toaletowy który można spuszczać w toaletach. W przypadku gdy podróżujesz z dziećmi z pewnością pomoże w kryzysowej sytuacji 🙂

 

APTECZKA

Podobnie jak plecak tak i apteczkę dobrze jest dobrać do rodzaju wyprawy. Podstawą są: nożyczki, bandaż, kompres, gazik, plaster z opatrunkiem i bez opatrunku. Preparat do dezynfekcji ran, tabletki przeciwbólowe, tabletki na biegunkę i przede wszystkim leki które używasz na co dzień. Polecamy również Sudokrem na różne otarcia i problemy skórne.

 

GWIZDEK

Pewnie zastanawiasz się po co gwizdek? Przecież zawsze masz telefon i możesz zadzwonić po pomoc bądź ustawić SOS w telefonie. A co w przypadku gdy nie będziesz mieć zasięgu, telefon się rozładuje lub co gorsza popsuje albo zgubi się podczas wycieczki?

Ewentualnie gdy już wezwiesz pomoc a mimo to nie będą mogli Cię znaleźć możesz wtedy dawać sygnały dźwiękowe. Uwierz mi: gwizdek jest skuteczniejszy niż głos, szczególnie gdy jesteśmy w tarapatach.

Pewnie że nie przewidzimy wszystkich groźnych zdarzeń ale czemu odbierać sobie szansę na szczęśliwe zakończenie niewielkim rozwiązaniem jakim jest gwizdek.

Nadanie sygnału SOS alfabetem Morse’a jest dziecinnie proste

3 kropki, 3 kreski, 3 kropki

                                                . . . - - - . . .

Kropka to krótki sygnał, kreska długi.

W niektórych modelach plecaków gwizdek jest wkomponowany w klamrę spinającą pas piersiowy.

Jeżeli w Twoim nie ma takiego rozwiązania polecam przymocować gwizdek właśnie w okolicach klatki piersiowej. Jeśli upadniesz i nie będziesz miał jak wezwać pomocy, gwizdek będzie w zasięgu Twoich ust. Prawda że to proste?

Ale mimo wszystko i tak mam wrażenie że jeszcze jest wiele nauki przed nami turystami.

 

LATARKA / ODBLASKI

Wiadomo gdy jest ciemno nic nam tak nie zapewnia bezpieczeństwa jak światło ale i jednocześnie ułatwia funkcjonowanie. Pamiętaj dodatkowo o zapasowych bateriach bo nigdy nie wiadomo jak długo będziesz unplugget.

Latarkę/odblask również można wykorzystać podobnie jak gwizdek do wzywania pomocy. 

Jeżeli oczekujesz podpowiedzi która latarka będzie lepsza czołówka czy taka którą możesz wziąć do ręki to już zostawię Tobie. Ponieważ każda z nich ma swoje wady i zalety. To co mogę dodać od siebie to tylko to że dobrze byłoby aby latarka była jednak odporna na wodę i wstrząsy.

 

NÓŻ / SCYZORYK / MULTITOOL

Opcjonalnie możemy wrzucić sobie do kieszeni “a nóż widelec” będziemy potrzebować np. posmarować kromkę chleba, obrać korę do rozpalenia ogniska, itp. Chyba że jest to wycieczka rowerowa to zdecydowanie przyda się multitool.

 

ZAPAŁKI / ZAPALNICZKA

Jeżeli zapałki to dobrym rozwiązaniem są zapałki sztormowe, takie które nie gasną przy nawet silniejszych podmuchach wiatru. Co do zapalniczek to jest kilka wariantów. Najczęściej turyści wybierają tradycyjne tzw gazowe bądź żarowe. Rodzaj zapalniczki, jaki wybierzesz zależy od tego, czego od niej będziesz wymagać. Jeśli wybierzesz zapalniczkę gazową, to musisz się liczyć z tym, że odpalenie czegokolwiek na wietrze może być ciężkie, żarowa zaś da radę praktycznie w każdych warunkach.

 

PONCZO / PAŁATKA

Na rynku jest wiele opcji poncz. Nie tylko pod kątem ceny czy jakości ale i funkcjonalności. Bo są takie klasyczne na kształt płaszcza przeciwdeszczowego i one raczej są najtańsze ale mało trwałe. A są też odrobinę większe w formie prostokątnej z kapturem co prawda takie będą nieco droższe ale zdecydowanie skuteczniejsze. Ponieważ powierzchnia ochronna będzie większa i takie ponczo spokojnie możemy założyć na siebie i swój bagaż. Dodatkowo szeroko wiszące końcówki odprowadzają wodę poza naszą sylwetkę a nie tak jak w przypadku kurtki przeciwdeszczowej czy płaszcza, woda spływa nam od razu po nogach i nasz bagaż jest wtedy na wierzchu.

Dostępne są również takie poncza z których można zrobić zadaszenie. Wyposażone są wtedy w dodatkowe kółka/oczka na rogach przez które przeciągamy sznurek/linkę i podwieszamy na odpowiednią wysokość.

CIEKAWOSTKA W PRAKTYCE: Jeżeli masz dziecko/dzieci które chcesz aby podzielały Twój entuzjazm przebywania na łonie natury to ostatni omawiany rodzaj poncza może być fajną alternatywą na “nudę” a jednocześnie przygotowaniem do “pójścia w teren”.

Nie czekaj na deszcz, spróbuj zrobić z dzieckiem zadaszenie pod np. Jego leśną bazę. Spróbuj wciągnąć w to jeszcze inne elementy tzw małego survivalu. A zapewniam że łatwiej będzie następnym razem wyciągnąć pociechę.

Żeby była jasność ponczo/pałatka przyda Ci się nie tylko w lesie na łonie natury ale na wycieczce miejskiej również. Dlatego nie ma co się zastanawiać tylko czas wybrać dla siebie najbardziej odpowiedni model.

 

KOMIN WIELOFUNKCYJNY

Dziś już chyba każdy z nas zna funkcję takich kominów. Ale mimo to chyba i tak większość turystów widzi ich zalety gdy jest chłodniej bo może robić za czapkę, szalik, szalokominiarkę.

Natomiast kominy fantastycznie sprawdzają się również gdy jest gorąco. Polecam jako opaskę do włosów, opaskę na nadgarstek do ocierania potu z czoła, gumkę do włosów ale również wkładając końcówkę pod czapkę z tyłu głowy może chronić kark przed przegrzaniem.

 

BATON ENERGETYCZNY / BANAN

Batony energetyczne i proteinowe warto mieć przy sobie. Oczywiście wszystko zależy od naszych upodobań natomiast ich głównym zadaniem ma być dodanie nam energii w trakcie wysiłku i uzupełnienie po. Natomiast proteinowe potrzebujemy przede wszystkim aby odbudować mięśnie po wysiłku. 

Co do bananów - owoce te zawierają bowiem ogromną ilość składników odżywczych oraz zdrową mieszankę naturalnych cukrów i przeciwutleniaczy. Ponadto, banany pomagają w likwidacji bolesnych skurczy mięśni, więc dobrze jest jeść je podczas wzmożonego wysiłku fizycznego.

 

WODA

Tego elementu ekwipunku chyba nie trzeba przedstawiać. Mimo to zrobię to 🙂 chociażby po to abym miała spokojne sumienie że nie odpuściłam żadnego punktu.

Woda umożliwia sprawny transport tlenu, składników odżywczych i hormonów do wszystkich komórek ciała. Bez tych substancji organizm nie jest zdolny do wysiłku. Woda służy też utrzymaniu prawidłowej termoregulacji.

Aby zapobiegać odwodnieniu w trakcie wysiłku, a co za tym idzie obniżeniu swoich zdolności wysiłkowych, należy przyjmować od 400 do 600 ml płynów (około 5-10 ml na kg masy ciała).

 

KREM UV / PREPARAT NA KLESZCZE I KOMARY

Wiadomo nie od dziś że o skórę należy dbać zawsze i wszędzie. Dlatego też i o tej ważnej czynności pamiętaj podczas wędrówek wśród pięknych widoków. Wbrew pozorom bardzo szybko można poparzyć sobie skórę i doznać bolesnych konsekwencji właśnie w takich momentach.

 

PROWIANT

Tu możemy zaszaleć. Każdy niech dostosowuje prowiant pod siebie. Wiadomo że najoptymalniej byłoby pójść w wysokoenergetyczne posiłki, owoce liofilizowane itd. ale nie ma też co się “katować” wytycznymi z książek i blogów. Według mnie tą część zdecydowanie możemy

potraktować indywidualnie. Jednemu wystarczą bułki z serem inny turysta będzie potrzebował puszki z energetykiem. Komuś wystarczy gorzka czekolada a innemu komuś baton z orzechami.

Być może podczas lektury tego bloga niektórym wrażliwcom może się nasunąć że ciągle przed czymś przestrzegamy ale nie taki mamy zamysł. To wszystko z troski o Ciebie Czytelniku.

Pamiętaj że bezpieczeństwo powinno być na pierwszym miejscu - to po pierwsze. A po drugie uczm się na cudzych błędach bo swoje zdążymy jeszcze popełnić. Natomiast chyba najważniejsze jest to że jeżeli już popełnimy błąd to jednak żebyśmy potrafili wyciągnąć wnioski.

Pamiętaj że to co dziś przeczytałeś jest w wielkiej mierze uogólnione. Następne odcinki/rozdziały będą zdecydowanie bardziej sprecyzowane i konkretne ponieważ każdy z przypadków/rodzajów wycieczek omówimy sobie osobno.

Dzięki temu wiedza jaką będziemy chcieli się z Tobą podzielić będzie bardziej przystępna.

OCZEKUJ KOLEJNYCH WPISÓW 🙂 POSTARAMY SIĘ NIE ZAWIEŚĆ