Mapa, czy potrzebujesz jej w dzisiejszych czasach?
Mapa papierowa, czy jej potrzebuję w dzisiejszych czasach?
Wyjeżdżasz na wakacje, weekend bądź jednodniową wycieczkę? Prawdopodobnie w pierwszej kolejności planujesz co ze sobą zabrać, ubrania, obuwie, różne akcesoria. A to wszystko oczywiście zależne jest od tego, jaka będzie pogoda. Natomiast niezależnie od pogody, rzeczą, która jest bardzo ważna w Twoim ekwipunku to mapa. Od Ciebie zależy czy wybierzesz sobie wersję w telefonie, czy tradycyjną.
JA W PLECAKU ZAWSZE MAM MAPĘ TRADYCYJNĄ
Wielu z Was pomyśli: mapa papierowa? Przecież mam telefon? Znam okolicę? Mapa to przeżytek. Macie prawo tak myśleć, ja również korzystam z map w telefonie, ale jako tzw koło ratunkowe mam w zapasie mapę tradycyjną. W dalszej części artykułu postaram się przybliżyć zalety i wady map papierowych i on-line.
Jak wspomniałam wcześniej, ja również korzystam z map, które są dostępne na telefon. Najczęściej używane przeze mnie są:
- https://mapa-turystyczna.pl - dzięki nim bardzo łatwo można zaplanować sobie trasy i określić ich czas
- https://pl.mapy.cz - polecam ściągnąć sobie wersję offline na wypadek gdyby podczas wycieczki był problem z zasięgiem. Te mapy dodatkowo można wykorzystać jako rejestrator wycieczek pieszych lub rowerowych. Podpowiadają wycieczki po okolicy, w której się znajdujemy.
Takie wydania map są poddawane częstym aktualizacjom, dlatego też będą dokładniejsze, jednocześnie będą zawierały informację o wszelkich problemach, jakie mogą spotkać nas podczas podróży. Jednocześnie, wychodzę również z założenia, że papierowej, klasycznej mapy nie możemy odkładać na tak zwaną “półkę”. Czemu?
A co jeśli:
- telefon bądź powerbank nam się wyczerpie?
- zgubimy telefon?
- w trakcie wycieczki zniszczy nam się telefon?
- stracimy zasięg i łączność z mapami, które wcześniej nie pobrały się na naszego smartfona, którego galeria wypełniona jest zdjęciami słodkich kotów?
Mapa tradycyjna będzie w tym wypadku jak znalazł.
Przed wyjazdem staram się zaopatrzyć w odpowiednie mapy, natomiast jeżeli nie mam takiej możliwości, to pierwsze co robię po przyjeździe do najbliższego miasteczka, to odwiedzam punkt informacji turystycznej. Takie miejsca posiadają odpowiednie oznaczenia, które łatwo rozpoznamy:
Polecam takie punkty, bo oprócz map okolicy można otrzymać tam wskazówki dotyczące atrakcji, tych większych jak i mniejszych. Bardzo często, oczywiście zawsze pozytywnie, może to wpłynąć na naszą wycieczkę, zapewniając dodatkowe atrakcje.
W dzisiejszych czasach mapy papierowe są coraz lepszej jakości. Powlekane laminatem, dzięki któremu nawet przy mokrej pogodzie bez obaw o zniszczenie, korzystać z nich w najlepsze. Ponadto materiał nie rzadko pozwala na nanoszenie bez strachu na mapę notatek czy oznaczeń przy wykorzystaniu suchościeralnych mazaków. w ten sposób możesz na bieżąco oznaczać odwiedzone już "POI" (Points of Intrest - Interesujące miejsca), a także rysować przebytą trasę czy dystans.
Przed wyruszeniem na szlak, jeżeli posiadamy wcześniej zakupioną mapę, warto zweryfikować, z którego jest roku. Co jeśli nasza mapa pamięta początek lat 2000? Od tego czasu niektóre szlaki mogły ulec znaczącym zmianą, albo nawet może już są nieaktualne. Dodatkowo w nowszych wydaniach może znajdować się więcej nowszych atrakcji turystycznych.
W przypadku mapy tradycyjnej podczas planowania trasy trzeba samemu obliczyć czas podróży. Jeszcze, o ile mamy na mapie wypisany czas poszczególnych odcinków szlaków, to pół biedy. Dodamy je do siebie i możemy przybliżyć sobie orientacyjny czas wycieczki. Co jeśli na trasy nie są naniesione minuty? Sprawdzamy sobie jaką skalę posiada mapa. Na przykład jeżeli skala ma 1 : 100 000 to 1 cm odpowiada 1 km w terenie. W tym miejscu warto również wykorzystać inne akcesoria, aby upewnić się, że naszą trasę obliczymy właściwie. Wielofunkcyjne, a przy tym niezawodne i podręczne kompasy z podziałką, czy nawet zwykłą linijką, pozwoli nam z szacowaną dokładnością obliczyć wszelkie potrzebne informacje.
Bardzo ważną kwestią jest to że jeżeli idziesz w góry to przeliczenie może mieć dodatkowy wskaźnik:
Przyjmuje się, że przejście czterech kilometrów zajmuje godzinę i dodatkowo na każde sto metrów podejścia dolicza się dziesięć minut, a na sto metrów stromego zejścia - pięć.
Coś, co łączy mapy papierowe i on-line to legenda
Dzięki tej, z pozoru intuicyjnej tabelce, możemy dowiedzieć się, co oznaczają wszelkie naniesione na mapie znaki oraz linie. A może również pomóc zaplanować trasę wycieczki.
Planowanie to podstawa
Nie zmienia to faktu, że obojętnie jaką formę mapy wybierzemy, dobrze jest zaplanować wycieczkę, aby wiedzieć, ile potrzebujemy wziąć prowiantu, wody i innych rzeczy, abyśmy dobrze mogli wspominać czas spędzony w terenie, unikając wszelkich wypadków.